Published on 13 sierpnia, 2020 | by admin
Bojkot kibiców Stali Stalowa Wola
Klub STAL BYŁ, JEST I BĘDZIE dla Nas kibiców najważniejszy i w naszych sercach nic się nie zmienia!!! Nie godzimy się jednak na to, co się dzieje w naszym klubie. Na to co się dzieje wokół niego. Na to jak nasz klub przez „nietrafione” decyzje i akcje jest postrzegany. Na to jak grupa ludzi skupionych wokół klubu i obiektów PCPN znalazła sobie wygodny sposób na życie rozmieniając na drobne dobre imię Stali.
Pamiętajcie nie bojkotujemy Klubu, który kochamy, tylko osoby decyzyjne i ich działania. Dlatego stanowczo odcinamy się od wszelkich działań zarządu, przedstawicieli Stal P.S.A. i osób które mają wpływ na bieżącą sytuację. Robimy swoje ale na naszych zasadach.
DO ODWOŁANIA:
– nie kupujemy karnetów i biletów na mecze
– nie wchodzimy na stadion przy ulicy Hutniczej
-spotykamy się pod stadionem i pod stadionem prowadzimy doping
– nie prowadzimy żadnej działalności na terenie stadionu Stali obiektów PCPN
– wszystkie informacje dotyczące ewentualnych wyjazdów i podejmowanych przez nas akcji będziemy podawać na bieżąco.
Nasze stanowisko dla każdego chyba jest jasne. Wszystko zostało zawarte w naszym pierwszym oświadczeniu. Przez dwa lata byliśmy mamieni obietnicami i wizjami „ pionów standardów i sukcesów. Na koniec wszystko się rozsypało i okazało się że jesteśmy wirtualną potęgą na glinianych nogach. Mimo rozmów, ustaleń i kolejnych obietnic nie zmienia się postępowanie władz klubu i osób decyzyjnych, nie zmienia się też nasze stanowisko.
Na tą chwilę prawie wszyscy „decyzyjni” są na swoich stołkach, zrezygnował jedynie prokurent Wojciech Chodorek, który mimo deklaracji dozgonnej miłości do klubu zaginął nagle bez wieści obrażając się na wszystkich którzy nie docenili jego nieudolnych działań. Pan Wojciech Fabianowski zrezygnował, ale Prezes Solecki widzi go w roli budowniczego szkolenia młodzieży w Stali, Pan Mateusz Nowak-były Prezes, buduje teraz potęgę PCPN i mami wszystkich kolejnym 5 letnim planem. Jego rządy skończyły się fatalnie, wszyscy wiemy, długami i upadkiem sportowym klubu. Teraz w nagrodę za zadłużenie klubu i degradację sportową ma zarządzać obiektami wartymi ponad 50 milionów i znów za nic nie odpowiadać. To co się dzieje, a właściwie nic się nie dzieje w klubie i w PCPN śmiało można nazwać dziadostwem. PCPN miał być najnowocześniejszym w regionie ośrodkiem piłkarskim, a świeci pustkami. Klub miał być regionalną potęgą i wzorcem do naśladowania, a jest upokorzonym spadkowiczem bez pomysłu na przyszłość. Dla obydwu ośrodków jedynym pomysłem na funkcjonowanie jest wydawanie miejskich czyli naszych pieniędzy.
Spadliśmy do 3 ligi upokorzeni nieudolnością naszych działaczy, z łatką donosicieli w aferze korupcyjnej. Dlatego mówimy dość nieudacznikom i karierowiczom. Nie ma wśród kibiców akceptacji dla Prezesa Soleckiego krzywych akcji.
Kibice Stali Stalowa Wola