Published on 8 września, 2020 | by admin
Historyczna wygrana Polaków
Reprezentacja Polski wygrała na wyjeździe 2-1 (1-1) z Bośnią i Hercegowiną w meczu grupy 1 dywizji A Ligi Narodów. Polacy przegrywali od 24. minuty po strzale Harisa Hajradinovicia z rzutu karnego odgwizdanego po faulu Jana Bednarka. Tuż przed przerwą do remisu doprowadził Kamil Glik po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Kamila Grosickiego, a w 67. minucie Grosicki głową dał nam zwycięstwo po wrzutce Macieja Rybusa. Dla “biało-czerwonych” to pierwsze zwycięstwo w Lidze Narodów.
Mecz zaczął się dość niemrawo. Niestety w 22. minucie Jan Bednarek w zupełnie niegroźnej sytuacji przytrzymał w polu karnym Elvira Koljicia i sędzia podyktował “jedenastkę”. Haris Hajradinović uderzył płasko i precyzyjnie tuż przy lewym słupku bramki Łukasza Fabiańskiego. Polacy dwie niezłe okazji mieli dziesięć minut przed końcem pierwszej połowy. Najpierw Kamil Grosicki dostał piłkę na prawym skrzydle, zbiegł do środka i z linii końcowej odegrał przed pustą bramkę do Arkadiusza Milika. Napastnika Napoli ubiegł jednak Ermin Bičakčić. Z rzutu rożnego Grosicki dośrodkował prosto na głowę Kamila Glika, a ten posłał futbolówkę tuż obok słupka.
W końcówce “biało-czerwoni” zaczęli w końcu przeważać. W 41. minucie Kamil Jóźwiak z lewej strony zagrał w stronę dalszego słupka, jednak Grosicki głową uderzył prosto w bramkarza. Kilka minut potem Jóźwiak zagrał na lewą stronę pola karnego do Milika i po jego strzale odbitym od rywala po rykoszecie piłka minimalnie minęła bramkę. Z rzutu rożnego z prawej strony Grosicki dośrodkował do Glika i ten chwilę przed końcem I połowy doprowadził do remisu.
Po przerwie groźnie było w 56. minucie – na prawym skrzydle Jóźwiak dostał podanie na wolne pole, a jego płaskie zagranie w pole karne do Grosickiego w ostatniej chwili ubiegł Asmir Begović. Chwilę potem po drugiej stronie boiska dośrodkowanie z lewej strony przy dalszym słupku usiłował wykończyć Edin Višća, ale został zablokowany.
W 67. minucie Polakom w końcu udało się wyjść na prowadzenie. Z lewego skrzydła Maciej Rybus dośrodkował w “szesnastkę”, a tam świetnie głową wykończył wbiegający Grosicki. Kilka minut potem Bośniacy znów zagrozili naszej bramce. Po dośrodkowaniu z lewej strony Višća tym razem odegrał do środka do Koljicia i ten natychmiast uderzył mocno i minimalnie nad poprzeczką. W 78. minucie Višća z prawej strony zagrał do Edina Džeko. Ten poszukał sobie miejsca do strzału i mocnym, płaskim uderzeniem trafił prosto w Fabiańskiego. Jeszcze w 87. minucie Rybus świetnie dośrodkował z lewej flanki do wbiegającego Klicha, jednak ten uderzył prosto w Begovicia.
7 września 2020, 20:45 – Zenica (Stadion Bilino Polje)
Bośnia i Hercegowina 1-2 Polska
Haris Hajradinović 24 (k) – Kamil Glik 45, Kamil Grosicki 67
źróło: 90minut.pl