Published on 19 października, 2021 | by admin
Anglia zagra bez kibiców przeciwko Albanii ?
Teoretycznie w piłce nie ma równych i równiejszych. Jednak patrząc na to, co robi UEFA, wydaje się, że niektórym wolno więcej. Władze europejskiej piłki potrzebowały aż trzech miesięcy, żeby przemyśleć, jak ukarać Anglików za zamieszki podczas finału Euro 2020.
W Europie sobie poradzili, nie to, co u nas – przez wiele lat tak mówiono o problemie z awanturami na stadionach. Sytuacja się zmieniła, to Polska jest krajem, w którym można się czuć bezpiecznie na trybunach, w przeciwieństwie do tego, co działo się podczas finału Euro 2020 na Wembley. Najważniejszemu meczowi w mistrzostwach Europy towarzyszyły dantejskie sceny. Angielscy kibice nie potrafili się zachować, część z nich atakowała fanów z Italii i próbowała kraść bilety. Niektórzy nie przejmowali się brakiem wejściówki i siłą wdzierali się na trybuny. Wydawało się, że na to zachowanie kibiców i rażące uchybienia organizatorów ślepa jest UEFA.
Jednak europejska centrala dopiero teraz postanowiła zająć się sytuacją. Być może Anglików nie dosięgnęłaby kara, ale kolejne zamieszki, które miały miejsce podczas meczu eliminacji do Mundialu przeciwko Węgrom, sprawiły, że UEFA musiała jakoś zareagować. Anglicy zostaną ukarani, jednak jak podaje telewizja SKY, kara nie będzie dotkliwa. Europejska centrala ma zdecydować, że Anglia zagra bez kibiców przeciwko Albanii w listopadzie. Biorąc pod uwagę zachowanie albańskich fanów podczas meczu z Polską, być może to jest właściwa decyzja. Trudno jednak nie odnieść wrażenia, że jeśli zamieszki miałyby miejsce np. w Polsce, to kara byłaby zdecydowanie bardziej surowa.
źródło: kibice.net