Published on 12 lipca, 2022 | by admin
Lech Poznań żegna się z Ligą Mistrzów
Lech Poznań przegrał 1-5 (1-2) w rewanżowym spotkaniu I rundy eliminacji Ligi Mistrzów z azerskim Qarabağem Ağdam i odpadł z rozgrywek. Goście objęli prowadzenie po bramce Kristoffera Veldego. Dwa gole dla miejscowych zdobył Kady, a po jednym dołożyli Filip Ozobić, Kevin Medina i Abbas Hüseynov. W pierwszym meczu mistrzowie Polski wygrali 1-0. Rezultat dwumeczu spowodował, że poznański zespół zagra w II rundzie eliminacji Ligi Konferencji Europy z przegranym z pary ŠK Slovan Bratysława (Słowacja) – Dinamo Batumi (Gruzja). W pierwszym meczu padł bezbramkowy remis.
Już w pierwszej akcji meczu Lech objął prowadzenie. W środku pola piłkę przejął João Amaral i zagrał do wybiegającego na wolne pole skrzydłowego. Kristoffer Velde opanował futbolówkę i wbiegł z nią w pole karne, oddając mocny strzał pod poprzeczkę, z którym nie poradził sobie Şahrudin Məhəmmədəliyev. Po stracie bramki miejscowi od razu ruszyli do odrabiania strat. Zza pola karnego strzelał Marko Vešović, lecz dobrze interweniował Artur Rudko. Gospodarze odpowiedzieli jeszcze w pierwszym kwadransie. Przed polem karnym znalazł się Kevin Medina, który zagrał do boku do niepilnowanego partnera z zespołu. Kady wypracował sobie pozycję do oddania strzału i precyzyjnym uderzeniem nie dał szans Rudce.
W późniejszej fazie spotkania Qarabağ miał przewagę, ale nie wynikało z tego realne zagrożenie. W 38. minucie Lech ponownie mógł objąć prowadzenie. João Amaral wypatrzył na skrzydle Joela Pereirę, który oddał strzał w kierunku dalszego słupka, lecz dobrze interweniował Məhəmmədəliyev. Przed przerwą miejscowi strzelili drugiego gola. Na uderzenie sprzed pola karnego zdecydował się Richard. Futbolówka odbiła się od defensorów gości i poleciała pod nogi napastnika gospodarzy. Ibrahima Wadji został zablokowany przez Rudkę, ale piłka znalazła się pod nogami Filipa Ozobicia, który bez problemu umieścił futbolówkę w siatce.
Qarabağ po raz kolejny udokumentował swoją przewagę w 56. minucie. Z rzutu wolnego uderzył Kady, piłkę po jego strzale odbił przed siebie Rudko, a następnie dopadł do niej Medina, który nieczystym strzałem pokonał bramkarza. Dziesięć minut później Qarabağ znowu zaatakował. Na uderzenie z dystansu zdecydował się Abdellah Zoubir, lecz tym razem pewnie interweniował golkiper przyjezdnych. Następnie sprzed pola karnego próbował Ozobić, ale jeszcze raz wybronił Rudko. Po 70. minucie defensywa Lecha przyjęła kolejne ciosy. Błąd przy wyprowadzeniu piłki Filipa Szymczaka wykorzystał Kady, który zdecydował się na rajd ze skraju pola karnego i drugi raz tego dnia pokonał golkipera Lecha. Ostatnie trafienie w spotkaniu zanotował wprowadzony z ławki Abbas Hüseynov.
źródło: 90minut.pl