Published on 21 października, 2013 | by admin
Kibole z Polski i Czech chcieli się bić w okolicach Bełchatowa
Policjanci zapobiegli masowej bójce z udziałem pseudokibiców Arki Gdynia i Sparty Praga, którą zaplanowano na terenie centralnej Polski. Czechów wspierali kibole Widzewa.
Uczestnicy starcia zabezpieczyli sobie nawet obecność ratownika medycznego wyposażonego m.in. w butlę tlenową wraz z maską, koc termiczny, urządzenia do resuscytacji, stetoskop, bandaże itp. Oficjalnie wybrali się na grzyby, ale zamiast koszyków mieli przy sobie maczety, ochraniacze na szczęki i genitalia, gaz pieprzowy, latarki z paralizatorem i imitacje kija do gry w golfa.
Wychodząc naprzeciw potrzebom i rosnącej fali agresji wśród pseudokibiców, sześć lat temu w Wydziale Kryminalnym Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi stworzono specjalny zespół funkcjonariuszy. W skład tej grupy wchodzą wyselekcjonowani kryminalni specjalizujący się w zapobieganiu i ściganiu sprawców przestępstw wywodzących się ze środowiska pseudokibiców.
W ostatnich dniach policjanci potwierdzili bardzo dużą wiarygodność informacji wskazującej na zaplanowanie na 19 października 2013 r. ustawki pomiędzy bojówką Arki Gdynia i Sparty Praga. Wiele wskazywało, że do konfrontacji może dojść na terenie powiatu bełchatowskiego przy wsparciu pseudokibiców łódzkiego Widzewa sympatyzującego z czeskim klubem.
W działania zaangażowano policjantów z województwa łódzkiego oraz z Wydziału Kryminalnego KWP w Gdańsku. W sobotę około godziny 14 na krajowej jedynce w okolicach Strykowa funkcjonariusze zatrzymali sześć samochodów na pomorskich tablicach rejestracyjnych. Poruszało się nimi 27 mężczyzn w wieku od 19 do 38 lat – członków bojówki Arki Gdynia. Podczas kontroli aut ujawniono dość nietypowe jak na wyjazd na grzyby akcesoria, a mianowicie: kilkanaście par rękawic do walk, podobną ilość ochraniaczy na szczękę, gaz pieprzowy, maczetę, ochraniacze na genitalia, latarkę z paralizatorem, metalową rurkę, imitację kija do gry w golfa. Wśród tej grupy był 27-letni mieszkaniec Trójmiasta, który jest zawodowym ratownikiem medycznym. Miał przy sobie stetoskop, butlę tlenową z maską do oddychania, pojemniki zamrażacza – tzw. suchy lód w aerozolu, gazę, bandaże, koc termiczny, sprzęt resuscytacyjny oraz inne drobniejsze akcesoria medyczne.
Po sprawdzeniu okazało się, że konieczne jest zabezpieczenie sześciu dowodów rejestracyjnych w związku ze złym stanem technicznym aut. Za popełnione wykroczenia zostali ukarani mandatami karnymi na łączną kwotę ponad 1,5 tys. zł.
Tego samego dnia, 19 października 2013 r., około godz. 16 na drodze krajowej nr 8 w okolicach Osjakowa policjanci zatrzymali cztery samochody na czeskich tablicach rejestracyjnych, którymi poruszało się 21 fanatyków Sparty Praga w wieku od 18 do 24 lat. Dodatkowo skontrolowano dwa pojazdy, a w nich pięciu pseudokibiców Widzewa stanowiących swego rodzaju komitet powitalny. Wśród nich znalazło się czterech mieszkańców Bełchatowa w wieku od 26 do 30 lat oraz 26-letni łodzianin.
Akcesoria ujawnione w zatrzymanych pojazdach potwierdziły wcześniejsze ustalenia kryminalnych. Bagażniki wypełnione były rękawicami do walk, ochraniaczami na zęby i genitalia, kominiarkami i racami.
Prowadzone w miniony weekend działania nie doprowadziły do krwawej konfrontacji dwóch międzynarodowych bojówek. Operacja policyjna powiodła się dzięki wcześniej uzyskanym przez pion kryminalny informacjom, właściwej ocenie zagrożenia, a także dalszej współpracy Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi z funkcjonariuszami z Gdańska.
Tylko od początku 2013 r. kryminalni z łódzkiej Sekcji Zwalczania Przestępczości Pseudokibiców zapobiegli kilkunastu konfrontacjom z udziałem pseudokibiców klubów z województwa łódzkiego.
Źródło: sport.pl