Published on 17 lutego, 2015 | by admin
30 tys. zł na nową aranżację strefy piłkarzy.
Lechia wygrała tylko 17 z 58 meczów, które w ekstraklasie rozegrała na PGE Arenie. Kolejnym sposobem na to, by gdańscy piłkarze uczynili ze stadionu na Letnicy twierdzę, ma być zmiana aranżacji w strefie zawodników. Każdy z kibiców może przyczynić się do tego, że szatnia oraz korytarz prowadzący na boisko otrzymają biało-zielony charakter.
Ruszył projekt crowdfundingowy, w ramach którego ma być pozyskane 30 tysięcy złotych. Wystarczy wpłacić 5 zł, by imię i nazwisko darczyńcy znalazło się na tzw. ścianie chwały zatytułowanej “My Tworzymy Historię”. Wyższe datki wiążą się z kolejnymi upominkami.
Lechia gra o ligowe punkty na PGE Arnie od 14 sierpnia 2011 roku. Dotychczas na tym stadionie wygrywa średnio rzadziej niż co trzeci mecz. Niemal każdy trener, który obejmował biało-zielonych w ostatnich sezonach, deklarował, że zamierza zmierzyć ten stan rzeczy, że gdański stadion ma być obiektem, na który bać się będą przyjeżdżać rywale, bo ciężko z niego wyrwać jakiekolwiek punkty. Najdobitniej mówił o tym latem 2013 roku Michał Probierz – Jak się wchodzi na ten stadiom, to od razu czuć wielką piłkę. Każdy zespół, który tutaj przyjeżdża wie, że tutaj się fajnie gra. Naszym zadaniem będzie, aby im to obrzydzić – mówił ówczesny szkoleniowiec Lechii.
Nowy pomysł na uczynienie z PGE Areny ligowej twierdzy wiąże się z Sebastianem Milą. Nowy kapitan Lechii, który wcześniej grywał na tym obiekcie jako gość, najbardziej zdziwił się, że szatnia przyjezdnych i gospodarzy niczym się nie różnią. Klubowe barwy i emblematy w pomieszczeniach, w których piłkarze spędzają ostatnie minuty przed meczem, zdaniem reprezentacyjnego pomocnika są niezwykle potrzebne i pomagają w jeszcze lepszej mobilizacji.
Z tą opinią zgodził się Adam Mandziara. – PGE Arena jest pięknym stadionem jednak w strefie zawodników dotąd była ona neutralna i bez ducha klubu, czyli zupełnie inaczej jak to jest na wszystkich stadionach. – przyznaje prezes Lechii. Dlatego klub opracował projekt wizualny pod hasłem: “Biało-Zielona PGE Arena”. Zakłada on wprowadzenie elementów związanych z klubem i jego historią do tzw. strefy zawodników, czyli: szatni i korytarza prowadzącego do wyjścia na murawę. Koszt oszacowano na 30 tysięcy złotych. Pieniądze na ten cel są zbierane w ramach projektu crowdfundingowego. Zbiórka ruszyła 13 lutego, a czas na zebranie określonej sumy jest do 15 kwietnia.
Strefie, w której piłkarze spędzają najwięcej czasu, brakowało dotąd właściwego klimatu, ducha Lechii. Pomysł kampanii crowdfundingowej, który pojawił się w naszym dziale marketingu, bardzo mi się więc spodobał. Przystępując do projektu kibice biorą udział w wielkiej sprawie, a dzięki swojemu zaangażowaniu mogą dostać od klubu bardzo ciekawe nagrody. Wszyscy wygrywamy. A najbardziej piłkarze, którzy w końcu będą czuć się na PGE Arenie jak w domu – dodaje prezes Mandziara. Każdy kto wesprze finansową akcję zostanie uhonorowany przez klub adekwatnie do wpłaconej kwoty. Już za ofiarowane 5 złotych można otrzymać imię i nazwisko na tablicy “My Tworzymy Historię” oraz pamiątkowy certyfikat potwierdzający udział w akcji, a wpłacenie 15 zł gwarantuje darczyńcy umieszczenie na wspomnianej tablicy także swojego zdjęcia. Wśród upominków przy wyższych kwotach dochodzą kolejnej upominki taka jak m.in.: darmowe bilety i pakiety VIP na mecze, wycieczki po stadionie, wstęp do Muzeum Lechii, piłki i plakaty drużyny z autografami piłkarzy udział w konferencjach prasowych z możliwością zadawania pytań, a także w konkursie rzutów karnych w przerwie spotkań. Natomiast w pakietach upominków za 165 zł można wziąć lekcję dryblingu z wybranym piłkarzem Lechii, za 400 zł zapewnić sobie wizytę wybranego zawodnika na urodzinach swoich lub członka rodziny, a za 600 zł ulubiony gracz biało-zielonych pójdzie z tobą na kolację. Wyszczególnione są ponadto kwoty, które mogą wpłacać nie osoby prywatne, a firmy, by nazwa takiego sponsora znalazła się również na ścianie chwały. – Klub chce zmienić szatnię, korytarz prowadzący z niej do strefy wyjścia na murawę i właśnie na końcu również dużą przestrzeń dotychczas zupełnie nie kojarzącą się z grającą na stadionie drużyną. Planowane zmiany przewidują m.in.: wielkoformatowe zdjęcia piłkarzy, herb Lechii wiszący w wielu miejscach, robiącą wrażenie gigapanoramę na wprost drzwi prowadzących na boisko, ale również ścianę chwały. Ta ostatnia wykonana ma być w formie imponującego napisu “My tworzymy historię’ złożonego ze zdjęć kibiców biorących udział w projekcie, a pod spodem nazwisk wszystkich osób, które przyłączył się do akcji – informuje Michał Lewandowski, rzecznik prasowy Lechii.
źródło: sport.trojmiasto.pl