Aktualności

Published on 19 grudnia, 2015 | by admin

Nerwowa atmosfera we Wrocławiu

Nie tak wyobrażali sobie rundę jesienną kibice jak i piłkarze Śląska Wrocław. Drużyna ze stolicy Dolego Śląska zajmuje przedostatnie miejsce, a w środę po dwumeczu z I-ligowym Zawiszą Bydgoszczą odpadła z rozgrywek Pucharu Polski.

W ubiegłym tygodniu delegacja fanatyków odwiedziła zawodników na treningu. Rozmowa w swoim groni nie sprawiła, że Śląsk zrobił krok ku temu by wyjść z trwającego impasu.

Wczorajsze spotkanie z Zawiszą obserwowało niewiele ponad 3.000 widzów. [Zobacz fotorelację z tego spotkania]Z trybun usłyszeć można było liczne przyśpiewki w kierunku zawodników, które nierzadko zawierały słowa mało parlamentarne. Dzisiaj swoje stanowisko przedstawili fanatycy z Ultras Silesia. By w pełni oddać patowy charakter panujący we Wrocławiu, w całości prezentujemy tekst kibiców Śląska bez żadnych odniesień i komentarzy.

My gniazdowi Śląska Wrocław, z grupy Ultras Silesia, ludzie którzy co mecz zostawiają zdrowie na gnieździe, ludzie którzy poświęcili życie tym barwom i pod terminarz sezonu ustawiają swoje życie, chcielibyśmy przekazać Wam kilka słów i nasze zdanie odnośnie wczorajszych wydarzeń.

Nie godnym Śląska Wrocław, była wczorajsza kopanina która odbyła się na boisku. Klub który w 2012 roku zdobył mistrzostwo Polski, 3 lata później, na własnym stadionie przegrywa w żenującym stylu, z 1ligowcem i odpada z pucharu Polski, gdzie w roku 2013 grał w finale. 3 lata temu na meczach Śląska 40 tys ludzi, wczoraj kilka tysięcy. Byli to ostatni ludzie którzy wierzyli w to, że nie wszystko jeszcze stracone, ostatni którzy liczyli na przebudzenie piłkarzy którzy utkneli w maraźmie wykonywania zawodu dla pieniędzy.

Na meczu z Górnikiem aby zaznaczyć dramatyczną sytuację w jakiej znalazł się nasz klub, nie powiesilismy żadnych flag, wisiały dwa transparenty odnoszące się do aktualnej sytuacji naszych piłkarzy. Przyniosły one skutek, gdyż w tamtym meczu coś drgneło w drużynie i widać było zmianę na boisku. Nie mogliśmy pokazać piłkarzom, ze już wszystko jest ok po jednym zwycięstwie, z marnej klasy przeciwnikiem. Dlatego na wczorajszym meczu pojawiła się tylko jedna flaga. Z bardzo ważnym przekazem, WYZNAWCY DOLNOŚLĄSKIEGO WŁADCY. Tym właśnie jest Śląsk Wrocław, i to właśnie ta banda nieudaczników miała reprezentować na boisku. Tradycję wielkiego klubu, klasę piłkarzy którzy kiedyś wyrabiali markę tych barw, Janusza Sybisa, Władysława Żmudy czy Tadeusza Pawłowskiego. Klubu który grając w innych miastach przyciąga na stadiony tysiące kibiców, którzy choć go nienawidzą to czują respekt do jego herbu, barw czy kibiców. Jedyne co teraz w Polsce można usłyszeć o Śląsku Wrocław to szyderę, z wyników, miejsca w tabeli czy koniec końców frekwencji na meczach. Nie o taki Śląsk Wrocław walczyli kibice, na przestrzeni lat. Nie taki klub ma reprezentować wielkie miasto Wrocław.

Śląsk Wrocław ma być potęgą, zarówno na kibicowskim polu, o co dbamy ostatnio z całych sił (prezentując doping na poziomie, w każdym meczu), jak i sportowo. Chcieliśmy od piłkarzy, aby zostawili serce na boisku, ale też żeby godnie reprezentowali nasze barwy, jako piłkarze ekstraklasy którzy zbierają sowite wynagrodzenie za swoją pracę. Jeżeli komuś w drużynie brakuje umiejętności, to jakim cudem znalazł się wczoraj na boisku? Czy to był najmocniejszy skład tej drużyny na dziś dzień? Jeżeli tak, to proponujemy zastąpić ten skład drużyną juniorów, wychowanków tego klubu. Możliwość gry dla takich chłopaków w ekstraklasie byłaby spełnieniem marzeń i z pewnością, chcieliby wznieść się na wyżyny swoich umiejętności, walcząc o każdą okazję do zdobycia bramki. Nie wyszli by na boisko dla zarobku, a dla szansy udowodnienia swojej wartości i przydatności w klubie. Po tym, co wczoraj zobaczyliśmy na boisku, zaryzykujemy stwierdzenie, że wyszkoleniem technicznym, niezbyt odbiegali by od wczorajszej drużyny. Drużyny, która była niegodna koszulek które włożyła wychodząc na to spotkanie. Było 2 może 3 piłkarzy, którzy naprawdę byli mocno zdeterminowani i walczyli o każdą piłkę, dzięki nim widać było różnicę w zaangażowaniu, którą oczekiwaliśmy od całej drużyny. 2 czy 3 osoby w drużynie to za mało, dlatego odpowiadać będą zbiorowo.

Teraz do Was piłkarzyny, jeżeli w Bielsku nie wyjdziecie na murawę z pianą na ustach, żądni krwi i zwycięstwa, my na nią wyjdziemy na Waszym treningu. My będziemy żądni krwi, WASZEJ. Jeżeli nie będziecie godnie reprezentować barw naszego klubu w Bielsku, po meczu nam je oddacie. Nie będzie tak, że gryźć trawę będą znów Ci sami zawodnicy co na meczu z Zawiszą i tylko oni, macie to robić wszyscy którzy znajdziecie się w kadrze na ten mecz. Nawet rezerwowi od 1 minuty meczu mają dopingować swoich kolegów na boisku do walki. Macie stanowić kolektyw i rozszarpać Podbeskidzie na strzępy. Skończyły się żarty, to nie my jesteśmy dla Was na trybunach, TO WY JESTEŚCIE DLA NAS NA BOISKU!

Do Was kibiców którzy nie pochwalają ubliżania piłkarzom. Wierzyliśmy w nich do samego końca, dawaliśmy im wsparcie do samego końca, ale nie pozwolimy dalej na wstyd który przynoszą naszemu klubowi Ci ludzie. Jeżeli piłkarze zyskają nasze zaufanie swoją grą i staraniami, a mimo wszystko dalej będziemy lecieć w dół, pójdziemy dalej, po nitce do kłębka i zrobimy porządek z działaczami i właścicielami klubu jeżeli będzie taka konieczność.

ŚLĄSK TO MY!

Tags: ,


About the Author



Back to Top ↑

frivfrivfriv