Published on 14 października, 2017 | by admin
Ruch Chorzów – Raków Częstochowa 13.10.2017
Relacja Niebieskich: Mecz z Rakowem wzbudzał emocje wśród fanatyków Ruchu długo przed jego rozpoczęciem. „Niebieska Szarańcza” była bowiem w posiadaniu czterech flag „Medalików”, a ponadto do Chorzowa miała przyjechać 500-osobowa delegacja z Częstochowy, w tym liczne zgody i układy.
Napiętą atmosferę można było odczuć od samego wejścia na stadion, na którym zgromadziło się tego dnia 6326 widzów. Grupa „Ultras Niebiescy” chciała tego wieczora zrobić oprawę, lecz plany pokrzyżowała ochrona, która nie wpuściła głównego elementu prezentacji.
Podczas meczu panowała bojowa atmosfera i wyczekiwanie od pierwszej minuty. Na płocie zawisły flagi: „Ruch Chorzów”, „Widzew Łódź”, „UN”, „Śp. Herman”, „Wisła Sharks”, „Psycho Fans” i „Chuliganeria”. Pierwsza połowa przebiegła jednak dość spokojnie, nawet bez obustronnych bluzgów. Pomogło w tym pewnie to, że kibice gości siedzieli cicho, nie wywieszając nawet swoich flag. Dodajmy, że fani Rakowa mieli na sobie jednakowe czerwone pelerynki, co dało niezły efekt wizualny.
Na trybunach zaczęło się dziać w drugiej części meczu… Kibice Ruchu zdjęli z płotu swoje flagi, a na ich miejsce pojawiły się skrojone fany „Medalików” – „RKS Raków”, „Red-Blue Fanatics”, „Red-Blue Youngs” oraz herb w laurze. W tym czasie część fanatyków chorzowskiego Ruchu przeniosła się bliżej sektora gości oraz na murawę i wyczekiwała reakcji częstochowian. Ci jednak, po zdjęciu swoich flag, nie zdołali sforsować żadnej bramy i pozostali na sektorze. Swoje emocje wyładowali na krzesełkach, wyrywając je i rzucając w kierunku ochroniarzy.
Flagi Rakowa płonęły praktycznie całą drugą połowę, przy akompaniamencie „Niebieskiej Szarańczy” i bramce Ruchu na 1:0. Nie zabrakło bluzg w stronę gości, m.in. wyśpiewanego przez cały stadion „spaliłeś się rakowski psie!”. Doping tego dnia mógł być jednak zdecydowanie lepszy. Z pewnością było trochę słabiej ze względu na ciągły pył z gaśnic, który co jakiś czas pojawiał się w młynie, a który miał ugaszać ognisko z flag.
Po meczu kibice Niebieskich podziękowali piłkarzom za kolejne zwycięstwo. Podsumowując, piątek 13-stego okazał się dla 14-krotnych mistrzów Polski bardzo udany – i na trybunach i na boisku, a dla naszych rywali koszmarny.
Relacja: Niebiescy.pl