Published on 14 stycznia, 2018 | by admin
X Pielgrzymka kibiców na Jasną Górę
Kibice z całej Polski, spotkali się na Jasnej Górze, by pomodlić się w intencji swoich klubów i ruchu kibicowskiego. Mszę św. odprawił i homilię wygłosił ks. Jarosław Wąsowicz.
W ubiegłym roku tematem Patriotycznej Pielgrzymki Kibiców była 75. rocznica powstania Narodowych Sił Zbrojnych oraz 75. rocznica męczeństwa pięciu wychowanków Oratorium Salezjańskiego z Poznania, żołnierzy Narodowej Organizacji Bojowej, zgilotynowanych w 1942 r. w Dreźnie i beatyfikowanych wśród innych męczenników przez Jana Pawła II.
W tym roku – 100-lecia odzyskania przez Polskę niepodległości – kibice zgromadzili się u Matki Bożej pod hasłem: „Dla niepodległej!”. Wydarzenie rozpoczęło się Mszą św. w Kaplicy Cudownego Obrazu NMP Królowej Polski o godz. 12.00, którą odprawił i homilię wygłosił ks. Jarosław Wąsowicz.
„Kiedy zaczynaliśmy nasze kibicowskie pielgrzymowanie, inne było nasze środowisko, inna też była nasza Polska. Jedno pozostało niezmienne. Bóg i ewangeliczne wskazania, które zostawił nam po to abyśmy umieli pokonywać wszystkie życiowe przeciwności, zwalczać grzech w nas samych, ale przede wszystkim patrzeć z nadzieją w przyszłość.” – mówił w homilii ks. Jarosław Wąsowicz.
Po godzinie 16:00 na jasnogórskich błoniach pojawili się członkowie stowarzyszenia Obywatele RP, przedstawiciele tej organizacji, a także stowarzyszenia Demokratyczna RP. Rozwinęli transparenty z napisami “Chrześcijaństwo to nie nienawiść”, “Moją Ojczyzną jest człowieczeństwo” i “Tu są granice przyzwoitości”. Ewidentnie dążyli do sprowokowania zgromadzonych na błoniach kibiców. Dopóki stali w znacznej odległości od wywieszonych flag, nikt nie zwracał na nich uwagi. Kilkakrotnie zmieniali miejsce swojej demonstracji, aż podeszli pod same mury klasztoru.
Wśród zgromadzonych było słychać głosy, aby powiedzieli po co przyszli, opuścili teren i pozwolili świętować ten dzień zebranym kibicom. W związku z całkowitym brakiem reakcji z ich strony, część zgromadzonych na błoniach kibiców, postanowiła “wyprosić” ich z tego terenu.