Published on 21 marca, 2018 | by admin
Ciąg dalszy zamieszania wokół stadionu Sandecji.
Treść oświadczenia Stowarzyszenia Kibiców Sandecji:
„Po ostatnim wywiadzie dla „Gazety Krakowskiej” wiceprezydenta Jerzego Gwiżdża odnośnie budowy stadionu w Nowym Sączu „na miarę drużyny” i potwierdzenia ze strony prezydenta Ryszarda Nowaka informujemy że czujemy się oszukani.
Prezydent Nowak w bezpośredniej rozmowie z nami zapewniał osobiście o budowie stadionu o pojemności powyżej 8000 bez względu na wynik sportowy Sandecji na koniec obecnego sezonu.
Wbrew zdrowemu rozsądkowi, mimo sprzeciwu wielu kibiców, nieustannie dążyliśmy do dialogu z osobami odpowiedzialnymi za budowę stadionu, wierzyliśmy w ich słowa, mimo iż od prawie roku w kwestii stadionu nie zrobiono praktycznie nic. Historyczny awans stworzył szanse na rozwój oraz stworzenie profesjonalnego klubu, uniezależnionego od miejskich dotacji, liczyliśmy na to że Sandecja będzie dumą nie tylko nas kibiców, ale i wszystkich Sądeczan.
Zamiast tego mamy nieustające prześmiewcze artykuły prasowe i sytuację w której nawet władze PZPN zwracają uwagę, że przypadek taki jak Sandecji nie może się więcej powtórzyć. Do tego właśnie doprowadziła nieudolność włodarzy miasta, do kpin nie tylko z Sandecji ale i z naszego ukochanego Nowego Sącza. Zamiast pozytywnego bodźca jakim powinna być Ekstraklasa, paradoksalnie niebawem możemy obudzić się w IV ligowej rzeczywistości, gdyż obecny stadion przy ulicy Kilińskiego na pewno nie spełnia wymagań I ligowych.
Nasza cierpliwość dobiegła więc końca. Nie będziemy się już z nikim spotykać, nikogo prosić. Lokatorzy Ratusza – zrobicie co chcecie, liczcie się jednak z tym, że my też zrobimy co chcemy! Podziękujemy wam we „właściwy” dla nas sposób…
Przekaz naszych kolejnych działań będzie jednoznaczny.
Bez pozdrowień i dalszej kurtuazji, Stowarzyszenie Kibiców Sandecji”