Published on 1 czerwca, 2018 | by admin
Wisła Płock: Kibicowskie podsumowanie sezonu 2017/2018
Sezon już za nami, emocje zdążyły opaść, choć nie do końca, bo żal związany z ostatnim meczem w Białymstoku będzie siedział w sercach kibiców i zawodników jeszcze długo. Zwykle, kiedy coś się kończy, przychodzi wówczas moment na podsumowania. Tak też również czas na podsumowanie tego, co działo się w naszym płockim kibicowskim świecie.
Zacznijmy od liczb domowych, a więc od frekwencji na stadionie przy Ł34. Na naszym stadionie Nafciarze rozegrali 19 meczów. Łączna liczba widzów to 95013 (64546 w sezonie zasadniczym, 30467 w rundzie mistrzowskiej). W przekroju sezonu średnia ilość kibiców to ok. 5000 (4303 w sezonie zasadniczym, 7616 w rundzie mistrzowskiej). Najwięcej kibiców obejrzało mecz z Lechem (10021), zaś najmniej z Cracovią (899). Plasuje to nas na 12. miejscu w ligowej stawce pod tym względem.
Sezon zasadniczy:
vs Lechia Gdański: 6889
vs Lech Poznań: 6511
vs Wisła Kraków: 5001
vs Legia Warszawa: 9718
vs Pogoń Szczecin: 3111
vs Bruk-Bet Termalica Nieciecza: 4898
vs Śląsk Wrocław: 3613
vs Jagiellonia Białystok: 4111
vs Arka Gdynia: 2883
vs Sandecja Nowy Sącz: 1719
vs Górnik Zabrze: 4367
vs Zagłębie Lubin: 4011
vs Cracovia: 899
vs Korona Kielce: 4097
vs Piast Gliwice: 2718
Razem: 64546
Grupa mistrzowska:
vs Wisła Kraków: 7012
vs Zagłębie Lubin: 7119
vs Lech Poznań: 10 021
vs Korona Kielce: 6315
Razem: 30467
Łącznie: 95013
Przejdźmy teraz do liczb wyjazdowych. Tu wiodło się nam sinusoidalnie. Łącznie zaliczylismy 16 wyjazdów, za swoją drużyną przebyliśmy 3878 kilometrów w średniej liczbie 193 głów na mecz. Najlepsze nasze wyjazdy miały miejsce w Gdańsku, dwukrotnie w Warszawie i Białymstoku, te słabsze to Nieciecza, Lubin, Kielce czy Kraków. Na wyjazdach wspierały nas ekipy Stomilu i Hutnika za co dziękujemy i pozdrawiamy! Warto wspomnieć, że dwa wyjazdy odbyły się pociągiem: do Szczecina i do Częstochowy wspierając braci z Olsztyna.
Sezon zasadniczy:
Gdynia: 134
Nowy Sącz (Nieciecza): 41
Zabrze: 138
Lubin: 39
Kielce: 47
Kraków (Cracovia): 38
Gliwice: 123
Gdańsk: 319
Poznań: 154
Kraków (Wisła): 60
Warszawa: 577
Szczecin: 140
Wrocław: 182
Grupa mistrzowska:
Zabrze: zakaz
Warszawa: 415
Białystok: 517
Trzykrotnie na naszych trybunach – za sprawą grupy ultras – mogliśmy podziwiać oprawy.
Pierwsza z nich pojawiła się podczas meczu z Legią Warszawa. W pierwszej połowie została zaprezentowana trójstronna biało-czerwona kartoniada “BÓG HONOR OJCZYZNA” oraz transparent “TYCH WARTOŚCI BRONILI WTEDY PŁOCCZANIE, PAMIĘĆ O ICH BOHATERSTWIE NA TEJ TRYBUNIE ZAWSZE ZOSTANIE 1920”. Była to choreografia na cześć obrońców Płocka przez bolszewicką zarazą w 1920 roku. Podczas drugiej części gry oprócz odpalenia na długości płotu rozmaitych środków pirotechnicznych, mogliśmy zauważyć transparent o treści “(L)UBIMY (T)WORZYĆ (S)TUKĘ (K)IBICOWSKĄ” przeplatany kibicowskimi atrybutami i symbolami.
W marcu, podczas meczu z Górnikiem, czyli pierwszym po przerwie zimowej, odpalona zostaje pirotechnika. Warto podkreślić, że nasi ultrasi zrobili to jako pierwsi na wiosnę.
Ostatni pokaz ultras przypadł na niedawne spotkanie z Lechem. Oprócz sektorówki z chłopcem w bluzie klubowej, spoglądającego w stronę trybun (inspiracja pewnym symbolicznym zdjęciem retro), na płocie zawisł transparent o treści “NIKOGO NIE ZABIŁA, A JEDNAK ZAKAZANA”. Do tego mogliśmy obejrzeć prawidziwe piro-show. Ognie wrocławskie, race, fajerwerki, świece dymne – to wszystko zostało wypalone na trybunach przy Ł34.
Nie możemy zapominać też o tym, że organizowaliśmy wraz ze Stowarzyszeniem 11. GO NSZ i Stowarzyszeniem Pro Patria “6. PŁOCKI MARSZ PAMIĘCI ŻOŁNIERZY WYKLĘTYCH”, a także dołączyliśmy do ogólnopolskiego kibicowskiego protesu “NIC O NAS BEZ NAS” (ostatnigwizdek.pl).
Sportowo ten sezon musimy uznać za niezwykle udany. Patrząc jednak na aspekty kibicowskie z tego sezonu, musimy wyciągąć wnioski i rozwijać się dalej. Do tego potrzebne są przede wszystkim chęci, bo frekwencja zarówno u nas, jak i na wyjazdach mogła być momentami wyższa. Nie możemy zapominać też, że naszą bolączką, szczególnie zimą, jest stary stadion, który nikogo nie zachęca do przychodzenia na mecze Wisły, dlatego nie zapominajmy, że w Płocku potrzebny jest NOWY STADION DLA NAFCIARZY!
Do zobaczenia w przyszłym – oby jeszcze lepszym – sezonie! Tylko Wisła!
źródło: sskwp.net