Published on 15 sierpnia, 2018 | by admin
Kibice Lecha wracają na trybuny.
Kolejorz w rewanżowym spotkaniu eliminacji do Ligi Europy zagra przed własną publicznością z KRC Genk. W najbliższy czwartek na trybunach obiektu przy ul. Bułgarskiej ponownie prowadzony będzie zorganizowany doping a na płocie pojawią się flagi kibiców wielkopolskiego klubu.
(…) Kolejnym spotkaniem, na którym będzie to możliwe w związku z karami nałożonymi na nas i na klub, będzie mecz ligowy w październiku. Do tego czasu być może wiele spraw stanie się łatwiejszych i bardziej zrozumiałych. Za nami będzie już wówczas kilkanaście meczów nowego sezonu. Każdy z nas może wyrobić sobie przez ten czas zdanie, czy poczynania klubu i tak grająca drużyna go przekonuje. Pokazaliśmy podczas rewanżowego meczu z Soligorskiem, jak bardzo jesteśmy solidarni – serce stadionu, czyli „Kocioł” pomimo zadowalającej frekwencji na reszcie trybun, pozostało puste. Zdajemy sobie sprawę, że tym razem byłoby tak samo. Cieszymy się i doceniamy, że ogłoszona przez nas decyzja o opuszczeniu trybun spotkała się z dużym zrozumieniem. Tym razem liczymy, że z wyrozumiałością zostanie przyjęta decyzja odwrotna.
Po spotkaniu z właścicielem klubu, nawiązana została nić porozumienia, która jest bardzo cienka i w każdej chwili może zostać z naszej strony przerwana. W komunikacie po spotkaniu większość kwestii na nim poruszanych została opublikowana, niektóre niestety za zgodą obu stron nie mogą ujrzeć światła dziennego, jednak osiągnęliśmy 95% tego, co zakładaliśmy sobie przed spotkaniem. To daje nam możliwość spojrzenia na obecne działania klubu z o wiele lepszej pozycji. Jest to pozycja bardzo ograniczonego zaufania, ale mamy też czas na to, żeby się przekonać, czy włodarze klubu podjęli odpowiednie środki, zmierzające ku temu, aby Lech wskoczył wreszcie na właściwe tory.
Tak jak wspomnieliśmy – do października jest jeszcze sporo czasu. Jednak zdecydowaliśmy się pojawić już w czwartek głównie z innego względu – aby pomóc naszym graczom i trenerowi w odniesieniu zwycięstwa. Nie będzie to łatwe, co wie każdy, kto oglądał pierwszy mecz. Czysto piłkarskie argumenty są po stronie gości. W tej sytuacji pozostaje nam zrobić wszystko by dać drużynie coś extra, coś czego nie ma nikt inny w Europie, czyli nasze wsparcie, nasz doping, ryk z Kotła, który nie takie drużyny już przeraził na tyle, że wyjechały z Poznania z niczym.
Nie myślcie, że zapomnieliśmy, jak większość z piłkarzy skompromitowała się kilka miesięcy temu. Ale widzimy też zmiany, zaangażowanie, z jakim teraz podchodzą do każdego meczu i chcemy żeby wiedzieli, że taką właśnie postawę w Lechu się docenia(…) – komentują powziętą decyzję kibice Lecha Poznań na swoim forum.