Published on 21 listopada, 2013 | by admin
Krwawe świętowanie awansu
12 osób poniosło śmierć w wyniku wielkiej fety, jaka wybuchła w Algierii po wywalczeniu awansu do przyszłorocznych finałów mistrzostw świata w Brazylii.
– Obojętnie czy Algieria awansuje do mundialu czy nie, to wszystko i tak skończy się większą lub mniejszą draką – przewidywał polski trener Krzysztof Zięcik (53 l.), który od lat mieszka i pracuje we Francji, a zaliczył też przygodę z afrykańską piłką.
Były drugi szkoleniowiec reprezentacji Gwinei miał rację. Algierię po wygranej z Burkina Faso 1:0 w decydującym meczu afrykańskiego play-off ogarnął szał radości.
Fani w całym kraju cieszyli się z sukcesu, jakim jest czwarty w historii awans do finałów mistrzostw świata. Świętowanie było tak wielkie, że doszło do wielu wypadków. Najdramatyczniejszy miał miejsce w stolicy kraju Algierze, kiedy bus pełen cieszących się ludzi wypadł z drogi. Zginęło pięć osób.
Policja szacuje, że łącznie śmierć w wyniku wielkiego świętowania poniosło 12 osób, a aż 200 zostało rannych.
źródło: Fakt