Lechia powalczy o europejskie puchary?
- miejsce do doskonała pozycja do walki o puchary. W Gdańsku są tego w pełni świadomi i na wiosnę nie zamierzają odpuszczać, tylko walczyć o ligowe podium. Na razie jednak w klubie brakuje transferów, które potwierdziłyby te aspiracje.
Zmiana szkoleniowa w trakcie rundy jesiennej to duże ryzyko. Tym bardziej że z Lechii odchodził twórca jej największych sukcesów w ostatnich latach, czyli Piotr Stokowiec. W jego miejsce przyszedł trener z niewielkim doświadczeniem jak na warunki Ekstraklasy. Okazało się jednak, że postawienie na Tomasza Kaczmarka było świetnym posunięciem, gdańszczanie spisywali się na tyle dobrze, że przez bardzo długi czas byli na podium Ekstraklasy. Dopiero pod koniec roku pogubili trochę punktów, przez co są na 5. miejscu w tabeli. Jednak mają tylko 2 punkty straty do Rakowa, który jest na 3. pozycji.
Na razie do drużyny trafiło 4 piłkarzy. Są to: 18- letni Tomasz Neugebauer z Ruchu Chorzów, bramkarz Michał Buchalik z Wisły Kraków, David Stec, który w przeszłości grał w Pogoni Szczecin oraz powracający z wypożyczenia Bassekou Diabaté. Ze składu ubyli mi.in. Bartosz Kopacz, który trafił do Zagłębia Lubin i Zlatan Alomerović. W Gdańsku liczą jeszcze na wzmocnienie składu. Być może w lutym do Lechii trafi jeszcze kilku piłkarzy.
Trener Tomasz Kaczmarek jest zadowolony z okresu przygotowawczego. Wyniki w meczach sparingowych nie rzuciły na kolana, ale szkoleniowiec przyznaje, że te nie mają one aż takiego znaczenia dla niego. Gdańszczanie rundę wiosenną rozpoczną od meczu na własnym stadionie ze Śląskiem Wrocław.
źródło: kibice.net
Related Posts
Kobiety: Reprezentacja Polski będzie rozgrywała domowe mecze w Gdańsku →
Jak wyglądały dotychczasowe występy Wisły Kraków w europejskich pucharach? →
Lechia bez licencji na PKO Ekstraklasę →
