Published on 3 października, 2013 | by admin
Mecz z Ukrainą jednak z kibicami! PZPN nie wznowi sprzedaży biletów
Polski Związek Piłki Nożnej nie wznowi sprzedaży biletów na mecz el. mistrzostw świata z Ukrainą w Charkowie (11.10.), który decyzją FIFA odbędzie się jednak z udziałem publiczności. – Zostało za mało czasu – powiedział PAP rzecznik PZPN Jakub Kwiatkowski.
Reklama: Kibolu! Masz siłownie ? Zobacz koniecznie…
Rzecznik PZPN podkreślił, że związek dowiedział się o decyzji FIFA w czwartek w południe. – Poinformowano nas, że kara dla Ukrainy została odroczona.
Szybko zareagował prezes PZPN Zbigniew Boniek, który na Twitterze napisał (pisownia oryginalna): – FIFA zmienia decyzje i otwiera stadion dla kibiców w Charkowie. Po co był ten cały cyrk?.
Kwiatkowski dodał, że PZPN, który przed tygodniem zawiesił sprzedaż biletów po decyzji FIFA o ukaraniu ukraińskiej federacji, teraz nie zamierza jej wznowić.
– Nie będziemy już prowadzić sprzedaży, bo jest za mało czasu – przede wszystkim na weryfikację kupujących pod kątem bezpieczeństwa. Poza tym logistycznie byłoby to bardzo trudne – powiedział.
Zaznaczył, że PZPN czyni starania, by osoby, które zdążyły kupić wejściówki, mogły 11 października mecz obejrzeć. – Zainteresowanie nie było duże. Do czasu zamknięcia sprzedaży rozeszło się ok. 60 biletów. Chcemy, żeby te osoby, które już przeszły weryfikację, mogły odebrać bilety w Charkowie, jeśli oczywiście nie zrezygnowały z wyjazdu na Ukrainę.
Kwiatkowski nie sądzi, by polscy kibice mogli nabyć bilety od strony ukraińskiej. – My tego nie rekomendujemy, bo wtedy nie ma kontroli nad wchodzącymi na stadion. Decyzja należy jednak do federacji ukraińskiej. W San Marino kibice mogli kupić bilety przed meczem i to właśnie oni później sprawiali problemy. Ale wiem, że np. Anglicy będą sprzedawali bilety Polakom.
27 września Ukraina została ukarana za rasistowskie zachowanie kibiców podczas meczu el. MŚ z San Marino (9:0) we Lwowie (6 września). FIFA nie tylko zamknęła stadion w Charkowie na mecz z Polską, ale też zabroniła reprezentacji tego kraju rozgrywania spotkań eliminacji MŚ 2018 na arenie we Lwowie. Dodatkowo na federację nałożono grzywnę w wysokości 45 tys. franków szwajcarskich (ok. 150 tys. zł).
Mecz w Charkowie ma kluczowe znaczenie dla obu zespołów. Po ośmiu kolejkach eliminacji Ukraina z 15 pkt zajmuje drugie miejsce w tabeli grupy H. Taki sam dorobek ma Czarnogóra, a punkt więcej zgromadziła prowadząca Anglia (15 października w ostatniej kolejce zagra z Polską na Wembley). Czwarta z 13 pkt jest Polska. Wszystkie cztery zespoły mają jeszcze szanse na awans do mundialu w Brazylii.
Źródło: wp.pl