Motor Lublin odpowiedział na zarzuty
Sytuacja wokół Motoru Lublin nie ulega uspokojeniu. Klub przez ostatnie miesiące często pojawiał się w przekazach medialnych, rzadko w pozytywnym świetle. Duża w tym „zasługa” Goncalo Feio. Trener ostatnio znowu miał zachować się nieodpowiednio, klub odniósł się do sprawy w oświadczeniu.
Od marca sytuacja wokół Motoru jest mocno napięta. Klub w sezonie 2022/2023 zaczął notować dobre wyniki pod wodzą Goncalo Feio. Niestety, zachowanie Portugalczyka pozostawia wiele do życzenia. Szkoleniowiec krytykował władze miejskie, miał w nieodpowiedni sposób odzywać się do rzeczniczki prasowej, aż w końcu uderzył kuwetką na dokumenty prezesa klubu. Te zachowania nie zakończyły przygody trenerskiej Feio, wręcz przeciwnie, wywalczył on razem z drużyną awans do 1. Ligi.
Pod koniec zeszłego tygodnia wydawało się, że trener dość niespodziewanie pożegna się ze stanowiskiem. Informowaliśmy o tym w sobotę, lecz kilkadziesiąt godzin po tych zdarzeniach, klub poinformował, że Feio podpisał nowy kontrakt z klubem. Wczoraj na światło dzienne wypłynął kolejny incydent związany ze szkoleniowcem Motoru. Sprawę nagłośnił Dominik Wardzichowski z portalu „Sport.pl”, jego informacje potwierdzili dziennikarze „Weszlo”.
Do tych doniesień klub odniósł się na Twiterze. Wydał oświadczenie o następującej treści:
„W związku z fałszywymi doniesieniami pojawiającymi się w mediach, klub Motor Lublin zaprzecza ich przytoczonemu przebiegowi. Szczegóły sprawy zostaną wyjaśnione”.
Wygląda więc na to, że sprawa będzie miała swój dalszy ciąg. Po tym oświadczeniu trudno jednak oczekiwać, żeby winą za wydarzenia w klubie został obarczony Goncalo Feio.
źródło: kibice.net
Related Posts
Komisja Dyscyplinarna PZPN ukarała Motor →
Oświadczenie grup kibicowskich na Polonii Warszawa →
Oświadczenie klubu Stal Rzeszów →
