Published on 30 sierpnia, 2016 | by admin
Oświadczenie kibiców Piasta po stracie 28 flag
W niedzielę, w godzinach wieczornych, podczas powrotu do domu z wyjazdowego meczu z Lechem, szczury z miasta jednego peronu okradli magazynek z flagami na naszym stadionie. Ochrona nie dopełniła formalności weryfikacyjnych i wpuściła nieupoważnione osoby do magazynu.
W międzyczasie dostaliśmy telefon o godzinie 22:55, że ekipa z miasta bez rynku jest zebrana i czeka na nas przy bramkach, na autostradzie, a o 23:02 już grasowali w magazynku „uzbrojeni” zupełnie przypadkowo w puste torby. Jak widać, flagi zostały skradzione w sposób nieprzypominający chuligański akt, lecz zwykłe złodziejstwo.
Postanowiliśmy, że nie będzie żadnej walki „na ubitym gruncie”. Ekipa, która we frajerski sposób kradnie flagi i w ostatnim czasie nie okazała jakiegokolwiek honorowego zachowania, nigdy honorowa nie będzie. Świadczy o tym ostatnie pięć lat naszych potyczek, a przede wszystkim ostatni czas, kiedy torcida Gliwice ani razu nie walczyła bez sprzętu. Te słowa mogą bez wątpienia potwierdzić inne ekipy ze śląska, które miały okazję spotkać się z nimi „sportowo”.
Repliki flag, które zostały skradzione, zamówiliśmy w lipcu, w ramach Projektu Flaga, o którym informowaliśmy Was za pośrednictwem naszej strony. Są one w trakcie szycia i być może doczekają się premiery podczas spotkania z Górnikiem Łęczna.
Złodziejska ekipa posunęła się dalej i puściła w świat informację, że współpracujemy w tej sprawie z policją.
My – kibice Piasta, jako właściciel skradzionego mienia definitywnie odmówiliśmy zgłaszania na policję zaistniałej sytuacji.
Nasz największy skarb, sztandarowa, 56-metrowa flaga „Całe Życie Piast Gliwice” nie została skradziona. W dalszym ciągu jest w naszym posiadaniu – cała i bezpieczna.
MY TE FLAGI STRACILIŚMY. WY ICH NIE ZDOBYLIŚCIE.
Źródło: PiastGliwice.eu