Sąd rozpoczął proces likwidacyjny Widzewa.
Widzew w niedalekiej przyszłości może przestać istnieć. Sąd Rejonowy dla Łodzi – Śródmieście zmienia sposób postępowania w związku z upadłością klubu: zaczął od uchylenia układu, jaki zarząd zespołu miał ze swoimi wierzycielami. Niedługo zablokowane mogą zostać klubowe konta bankowe.
Dwa miesiące temu wniosek do sądu został skierowany przez działaczy Arki Gdynia. Domagali się oni uchylenia układu, jaki Widzew zawarł ze swoimi wierzycielami. Choć gdynianie wycofali się z tej decyzji, to o sprawie nie zapomniano.
Podtrzymany w drugiej instancji wyrok sądu będzie oznaczał katastrofę dla Widzewa. Do klubu wejdzie syndyk, a jego zadaniem będzie zabezpieczenie jak największej kwoty dla wierzycieli. Łodzianie od razu odwołali się od decyzji sądu, w związku z czym wyrok jest nieprawomocny, lecz ciąży nad nimi rygor natychmiastowej wykonalności, przez co już wczoraj uruchomiono proces likwidacyjny spółki.
Dług łódzkiego zespołu został rozłożony na raty, jednak nadal nie jest on w stanie go spłacać. W marcu nie zapłacił sumy ponad 1,5 miliona złotych, przez co układ został uchylony. Oznacza to, że już niedługo mogą zostać zablokowane klubowe konta bankowe. Utrudni to spłatę blisko 600 tysięcy złotych zobowiązań, jakie Widzew musi spłacić, chcąc pozyskać licencję na grę w II lidze.
Taki ruch sądu z pewnością nie spodoba się Komisji ds. Licencji Klubowych, która zbiera się w tym tygodniu, żeby rozpatrzyć sytuację Widzewa. Wszystko wskazuje na to, że klub zagra od przyszłego sezonu w III lidze, gdzie spłata długów nie jest konieczna.
Włodarze złożyli wniosek do sądu o możliwość spłaty długu po wybudowaniu stadionu, lecz został on odrzucony. Na oficjalnej stronie wydali także oświadczenie, że nie będą komentowali sprawy do czasu jej zakończenia.
Oświadczenie zarządu na oficjalnej stronie klubu:
Sąd Rejonowy dla Łodzi – Śródmieścia na posiedzeniu niejawnym na wniosek Arki Gdynia podjął negatywną dla RTS Widzew Łódź S.A. decyzję dotyczącą uchylenia postępowania upadłościowego układowego oraz zmienił sposób prowadzenia postępowania z postępowania z możliwością zawarcia układu na postępowanie obejmujące likwidację majątku dłużnika.
Klub niezwłocznie złożył zażalenie na powyższą decyzję, ze względu na wycofanie wniosku przez Arkę Gdynia, jak i mając na uwadze interes wierzycieli, którzy mają szansę odzyskać swoje należności jedynie w przypadku dalszego funkcjonowania RTS Widzew Łódź S.A. W związku ze złożeniem zażalenia przez Widzew, decyzja Sądu jest nieprawomocna.
Do momentu rozpatrzenia wniosku złożonego do Sądu, Zarząd i pracownicy Klubu nie będą wypowiadali się w tej sprawie.
– Mamy informację, że Arka Gdynia wycofała swój wniosek, który był podstawą do wszczęcia postępowania. Dlatego też złożyliśmy zażalenie na decyzję Sądu. Być może gdyby posiedzenie było jawne i byłyby na niego zaproszone strony postępowania to do podjęcia decyzji o otworzeniu postępowania upadłościowego likwidacyjnego Widzewa by nie doszło. W przypadku decyzji o likwidacji Spółki i uwzględniając kolejność zaspokajania roszczeń tj. koszty likwidacji, wynagrodzeń pracowników i zobowiązań publiczno–prawnych pozostali wierzyciele mogą nie dostać nawet 1 % swoich pieniędzy. Podobną opinię przedstawił na zgromadzeniu wierzycieli w swojej opinii nadzorca sądowy. W większości znanych mi postępowań likwidacyjnych tak właśnie to wyglądało. Znając specyfikę funkcjonowania spółki piłkarskiej jedynie dalsze jej funkcjonowanie może pozwolić na odzyskanie należności przez wierzycieli Klubu – mówi mecenas Krzysztof Gałązka, pełnomocnik Widzewa.
źródło: Dziennik Łódzki / ekstraklasa.net
Related Posts
Mecz Ruchu z Widzewem kibicowskim rekordem! →
Legia na trybunach bez kobiet i dzieci →
PKO Ekstraklasa: Mecz Widzew – Ruch 18 listopada o godz. 17:30 →
