Świetna frekwencja przy Roosevelta. A może być jeszcze lepsza.
Pierwsze spotkanie zabrzańskiego Górnika zobaczyło z wysokości trybun 22708 widzów a wejściówek na próżno było szukać w kasach już kilka dni przed meczem. Tylu samo kibiców pojawiło się na drugim spotkaniu z krakowską Wisłą co sprawia, że dwa pierwsze mecze zgromadziły publiczność rzędu 45 tys. fanów.
Wynik godny uznania a to dopiero może być początek świetnej frekwencji podczas spotkań Górnika. Docelowo obiekt ma pomieścić 32 tys. kibiców, jednak mimo oddania stadionu do użytku, brakuje jednej trybuny. Jak się okazuje, już wkrótce może się to zmienić.
– Jesteśmy konsekwentni w realizowaniu naszych zadań. Tak jak konsekwentnie budowaliśmy drużynę, tak jesteśmy konsekwentni w modernizacji stadionu im. Ernesta Pohla. W pierwszym etapie zrealizowaliśmy obiecane 3/4 stadionu. Teraz kolejne zadania, kolejne etapy – powiedziała prezydent Zabrza, Małgorzata Mańka-Szulik zapowiadając budowę czwartego segmentu stadionu.
Wielu fanów Górnika zarzuca jej jednak prowadzenie kampanii wyborczej w perspektywie przyszłorocznych wyborów samorządowych.
– Nie patrzę na realizację zadań przez pryzmat wyborów. Nie patrzę na realizację zadań przez pryzmat kupowania sobie głosów. Rozpoczęta realizacja będzie kontynuowana. Wcześniej jednak musimy dokonać analizy projektu – dodał podczas rozmowy z katowickim “Sportem”.
źródło: własne / katowicki “Sport”
Related Posts
Zamknięty sektor gości na Stadionie Śląskim →
Piłkarze Górnika Zabrze strajkują →
Górnik zajął drugie miejsce w turnieju w Niemczech →
