Published on 29 czerwca, 2021 | by admin
Warszawa: Miasto wraca do Polonii, budowa w 2023?
Rafał Trzaskowski hucznie zapowiada wpompowanie 114 milionów, jego zastępczyni mówi o pracach projektowych. Nikt dotąd jednak nie wspomniał, czy projekt będzie realizowany wspólnie z Polonią.
Dzisiejsza konferencja prasowa pod stadionem przy Konwiktorskiej i następujące po niej materiały promocyjne Rafała Trzaskowskiego brzmią świetnie: prezydent zapowiada zapewnienie Polonii godnych warunków codziennego funkcjonowania. Ale dla kibiców „Czarnych Koszul” ta melodia może być podszyta fałszem. Wiele razy już słyszeli podobne zapewnienia, dlatego w reakcjach na tę informację w polonijnych mediach poza entuzjazmem widać ostrożność i sceptycyzm.
Co powiedział Rafał Trzaskowski kibicom Polonii?
– Ośrodek Polonia przy ul. Konwiktorskiej 6 to ważna część warszawskiego sportu, wierzę że to także część jego pięknej sportowej przyszłości. Polonia to również miejsce w ścisłym centrum miasta, któremu chcemy dać nowe życie, stworzyć dogodne warunki dla sportowców i przyjazne miejsce dla mieszkańców. Projekt przebudowy stadionu i placu, który wygrał konkurs architektoniczny, zrealizujemy w ramach partnerstwa publiczno-prywatnego. W kasie miasta zabezpieczyliśmy na ten cel 114 mln zł – tak brzmiała dzisiejsza wypowiedź prezydenta, promowana w mediach Warszawy.
Mamy więc dwa poważne konkrety: miasto zgadza się na niemal nieużywany w Polsce format partnerstwa publiczno-prywatnego, a do tego kładzie na stół 114 milionów. To oczywiście za mało na budowę całego kompleksu, którego koncepcję znamy od ponad dwóch lat. Zespół stadionu dla 15 500 widzów, hali widowiskowej dla 1200 osób, a także centrum wsparcia sportu i 775 miejsc postojowych to koszt co najmniej 400 mln zł.
Jak pewnie pamiętacie, w kwietniu Polonia Warszawa wystosowała bezprecedensową ofertę miastu Warszawa: wykładamy 300 milionów (oczywiście klub jako część szerszego konsorcjum), miasto dokłada 100, a w zamian Polonia otrzymuje koncesję na zarządzanie zespołem na 40 lat. Ze swojej strony możemy dodać, że była to najsolidniej przygotowana i uzasadniona propozycja wystosowana przez jakikolwiek polski klub, ze wszystkich znanych nam.
Co ważne, dzisiejsza konferencja prasowa prowadzona była w towarzystwie właściciela Polonii Warszawa, Grégoire’a Nitota, a obie strony deklarują partnerskie podejście. Nie oznacza to, że Polonia będzie głównym partnerem prywatnym dla inwestycji, ale prezes Nitot obiecał dziś, że „Czarne Koszule” będą starały się wygrać z potencjalną konkurencją walkę o miano partnera dla miasta.
Były testy rynkowe, będzie projekt
Jak potwierdziła dziś wiceprezydent Renata Kaznowska, miasto przeprowadziło już testy rynkowe. Wykazały one, że są firmy skłonne zaangażować się w projekt tego rodzaju, właśnie w ramach partnerstwa z władzami publicznymi Warszawy. Samorząd zamierza otworzyć się na oferty i wybrać tę najlepszą. Nie ma więc pewności, że propozycja Polonii z kwietnia będzie idealnie dopasowana do oczekiwań, ale jako klub-gospodarz „Czarne Koszule” mają szansę zbudować solidną propozycję.
Przy okazji wiceprezydent Kaznowska zapewniła, że miasto wraca do negocjacji w sprawie prac projektowych. Bo, choć konkurs skończył się jeszcze w 2019 roku, do dziś miasto nie ma projektu. Stało się tak za sprawą fatalnej sytuacji Polonii we wspomnianym roku i ryzyka, że nie będzie dla kogo budować kompleksu o tej skali. A że sam projekt to koszt co najmniej kilkunastu milionów, pieniądze mogły być wyrzucone w błoto.
Skoro obecnie miasto zamierza zamówić dokumentację u JSK Architekci (jej prezes Mariusz Rutz był dziś zresztą obecny), to wszystko wreszcie wraca na właściwe tory. Ale trzeba jednocześnie pamiętać, że projektowanie trwa co najmniej kilkanaście miesięcy. Zwłaszcza że mówimy o całym kompleksie, a nie tylko o średniej wielkości stadionie.
– Założenie jest takie, że umowę będziemy podpisywali pod koniec sierpnia lub na początku września. Pan prezes już zadeklarował, że proces projektowy to jest późna jesień przyszłego roku. Czyli dajemy sobie 14 miesięcy na projekt budowlany, później pozwolenie na budowę i oczywiście w trakcie oczekiwania na pozwolenie będzie realizowany projekt wykonawczy. […] Planujemy, że rozpoczęcie robót nastąpi na jesieni 2023 roku – wyliczała dziś Renata Kaznowska.
Nie ma jeszcze daty zakończenia inwestycji, ponieważ ona będzie zależała od wybranego ostatecznie wariantu budowy. Przypomnijmy: kompleks wyjściowo miał być etapowany tak, by stadion powstał jako pierwszy element. Dziś nie jest jednak wykluczone, że kolejność się zmieni – pierwsza może być hala lub więcej niż jeden element.
źródło: stadiony.net