Published on 14 marca, 2017 | by admin
Weekendowe relacje z trybun – 10-13.03.2017
Miniony tydzień należał do wyjątkowo ciekawych – było kilka interesujących meczów, również w niższych klasach rozgrywkowych, dwa blisko tysięczne wyjazdy, kilka ciekawych choreografii, a także – w Radzionkowie i Nowym Dworze Mazowieckim – próby zdobycia flag rywali.
Zdecydowanie najbardziej efektowną prezentację przygotowali legioniści na meczu z Wisłą. Solidną choreografię wykonali też GieKSiarze na Blaszoku. Najlepszą liczbą wyjazdową było 1073 osób z Poznania na meczu przyjaźni w Gdyni. Drugi dobry liczbowo wyjazd zanotowali wiślacy, którzy w 9 setek stawili się przy Łazienkowskiej. W niższych klasach rozgrywkowych ciekawie było na wspomnianych meczach Ruchu Radzionków z Myszkowem (oprawa gospodarzy, próba przejęcia flagi) oraz Świtu NDM z Widzewem, jak również spotkaniach pomiędzy Gwardią Koszalin i Elaną (oprawa i dobra liczba przyjezdnych), Olimpią Elbląg i Polonią (oprawa ZKS-u) czy Sandecją i Zagłębiem Sosnowiec (dobra liczba przyjezdnych, oprawa “Sączersów”).
Ekstraklasa:
Arka Gdynia – Lech Poznań (1073).
Lechici w bardzo dobrej liczbie stawili się na piątkowym meczu przyjaźni w Gdyni. Poznaniacy podróżowali autokarami, a na stadionie zajęli miejsca w sektorze za bramką (923 osoby). Ponadto półtorej setki lechitów zasiadło na sektorach gospodarzy.
Legia Warszawa – Wisła Kraków (905).
Wiślacy do Warszawy przyjechali autokarami w 905 osób, w tym delegacja Widzewa oraz Polonia Przemyśl (45). Przyjezdni wywiesili 8 flag i prowadzili niezły doping. Na trybunach niespełna 27 tysięcy fanów. Na wyjście piłkarzy legioniści zaprezentowali oprawę składającą się z malowanej sektorówki przedstawiającej kibica z legijną chustą (znanego z oprawy na BVB), który wyciąga różne niespodzianki z plecaka “Legia Ultras”. Uzupełnieniem prezentacji były niebieskie kartoniki, po odliczaniu od 10 odpalonych zostało sporo rac i stroboskopów, a elementem choreografii był sporych rozmiarów elegancko malowany transparent z logo Ekstraklasy “Czas odrobić ligowe zaległości”.
Jagiellonia Białystok – Korona Kielce (255).
Kielczanie na pierwszym tegorocznym wyjeździe stawili się w Białymstoku w 255 osób i z dwiema flagami. Na trybunach 9,5 tysiąca fanów.
Śląsk Wrocław – Piast Gliwice (197).
Gliwiczanie w dobrej jak na swoje możliwości liczbie stawili się we Wrocławiu. Śląsk w pierwszej połowie nie prowadził dopingu, rozpoczynając go dopiero po przerwie. Wrocławianie wywiesili transparent “Z głupoty i braku wiedzy Hołubie byłeś znany w nASzym klubie!”.
Cracovia – Zagłębie Lubin (45).
O ile frekwencja na poniedziałkowym spotkaniu nie należała do najgorszych (6,4 tys.), to młyn “Pasów” wyglądał dramatycznie. Chętnych do prowadzenia dopingu z sektora za bramką było około 300.
Wisła Płock – Termalica Nieciecza (45).
Kibice z Niecieczy tradycyjnie z sektorówką rozłożoną na krzesełkach i kilkoma chorągiewkami.
Ruch Chorzów – Lechia Gdańsk (-).
Lechiści z powodu zakazu wyjazdowego nie mogli pojawić się w Chorzowie. Ruchu na trybunach około 7 tysięcy. Wywiesili transparent “Cały Ruch na Widzew”, zachęcający do zapisów na mecz otwarcia nowego stadionu RTS-u.
Górnik Łęczna – Pogoń Szczecin (-).
Około dwóch tysięcy widzów pojawiło się na meczu w Lublinie. Fani z Łęcznej tym razem nie organizowali “happeningu” i spotkanie zbojkotowali. Podobnie uczynili Portowcy, w ramach solidarności z kibicami Górnika.
I liga:
Podbeskidzie Bielsko-Biała – Chrobry Głogów (53).
Wisła Puławy – Wigry Suwałki (50).
Wigry stawiły się w Puławach w 50 osób, z jedną flagą. Gospodarzy w młynie również ok. 50 osób.
GKS Katowice – Stomil Olsztyn (43).
Przyjezdni z dwiema flagami. Katowiczanie zaprezentowali efektowną oprawę – podwieszoną do dachu sektorówkę “Murowany kandydat” z herbem klubu oraz solidny pokaz pirotechniczny.
Stal Mielec – Olimpia Grudziądz (21).
Pomimo zamkniętego sektora gości, Olimpia przyjechała w 21 osób i dzięki uprzejmości Stali, zasiadła na sektorze buforowym.
Niższe ligi:
Gwardia Koszalin – Elana Toruń (320).
Gospodarzy w młynie około 300, w tym Arka (20) i Górnik Wałbrzych (7). Machali flagami na kiju. Elanowcy dotarli na stadion spóźnieni, w 320 osób, w tym delegacje Widzewa, Ruchu oraz gościnnie Karpat Krosno i Stali Rzeszów. Przyjezdni wywiesili transparent “Władcy Gotyckiego Miasta”, nad którym machali flagami na kiju, rozciągnęli pasy materiału i odpalili piro. Mieli na sobie także pelerynki w barwach.
Świt Nowy Dwór Maz. – Widzew Łódź (300).
Widzewiacy przyjechali do Nowego Dworu pociągiem rejsowym w 300 osób, wypełniając sektor gości. W 15. minucie spotkania doszło do krótkiego starcia na murawie, które przerwała interwencja policji.
Ruch Radzionków – KS Myszków (150).
“Cidry” na tym meczu zaprezentowały malowaną sektorówkę i transparent “Sztafeta pokoleń” oraz odpalili świece dymne. Przyjezdni z dwiema flagami, po które podchodów próbował jeden z miejscowych. Chwilę później myszkowianie zaczęli przeskakiwać ogrodzenie, ale ostatecznie do niczego nie doszło.
Olimpia Elbląg – Polonia Warszawa (80).
Poloniści przez całą przerwę zimową mobilizowali się na ten jeden wyjazd, na który ostatecznie pojechało niespełna 80 osób z dwiema flagami. Gospodarzy w młynie 500, w tym Legia (125) oraz Sparta Brodnica (25). ZKS zaprezentował oprawę “Elbląscy Olimpijczycy”, której towarzyszyły race i świece dymne.
Gryf Wejherowo – Raków Częstochowa (71).
Raków pomimo zakazu przyjechał do Wejherowa w 67 osób, wspierani przez Chemika Kędzierzyn (4). Mieli widok tylko na część boiska i kilkanaście minut po przerwie ruszyli w drogę powrotną. Gryf w drugiej połowie odpalił race.
MKS Ełk – ŁKS Łomża (56).
źródło: legionisci.com
Related Posts
Wisła Płock – Wisła Kraków 27.10.2024 →
Weekendowe relacje z trybun – 23-26.08.2024 →
Weekendowe relacje z trybun →
