Published on 23 maja, 2017 | by admin
Weekendowe relacje z trybun – 19-21.05.2017
W minionym tygodniu rozegrano dwie kolejki ligowe. Najciekawiej pod względem kibicowskim zapowiadało się spotkanie Legii z Lechem. Warszawiacy zaprezentowali dwie okazałe choreografie, lechici tym razem bez wyjazdowej oprawy. Działo się na dolnośląskich derbach pomiędzy Zagłębiem i Śląskiem. Wrocławianie są kolejną ekipą, która zostawiła po sobie graffiti w sektorze gości. Przy okazji część pirotechniki z sektora wrocławian dostała skrzydeł.
Fani Ruchu w Krakowie mieli sporo pretensji do zawodników za postawę na boisku. Ponad 20 tysięcy kibiców obejrzało I-ligowe spotkanie pomiędzy Górnikiem i GKS-em Katowice. Katowiczanie stawili się na nim w ponad 2,5 tysiąca. Zabrzanie kilka dni później wybrali się do Pruszkowa, ale wobec za małej liczby wejściówek, spotkanie “obejrzeli” zza ogrodzenia. Pirotechnikę na meczach odpalili m.in. fani Lecha i Cracovii. Ci drudzy lekko kalkulowali, by otrzymać jak najniższą karę – i piro odpalili tuż przed gwizdkiem kończącym pierwszą połowę spotkania.
Derby Łodzi rozegrano bez udziału kibiców ŁKS-u, więc spotkanie straciło na atrakcyjności. Widzewiacy zaprezentowali napis ułożony z koszulek “Derby są nasze”.
Ekstraklasa – 35. kolejka:
Cracovia – Ruch Chorzów (800).
Chorzowianie wspierani na tym wyjeździe przez Wisłę. Kilkudziesięciu przyjezdnych zostało przed sektorem. Niebiescy z dobrym dopingiem, po meczu skandowali pod adresem swoich piłkarzy “Wyp…lać” oraz “Jak spadniemy to was zaje…”. Cracovia zaprezentowała transparent “Ogień w naszych sercach, to napędza, to nakręca! “, flagi na kiju i piro – prezentacja miała miejsce w doliczonym czasie pierwszej połowy.
Lech Poznań – Lechia Gdańsk (610).
Na trybunach ponad 20 tysięcy fanów, w tym liczna grupa lechistów (610). Lechici pod koniec meczu odpalili w Kotle pirotechnikę. Nie brakowało obustronnej wymiany uprzejmości. Poznaniacy zebrali na oprawy 4676,12 zł.
Termalika Nieciecza – Korona Kielce (250).
W poniedziałek na bliskim (ok. 100 km) wyjeździe w Niecieczy stawiło się ok. 250 koroniarzy z trzema flagami. W sektorze gości wywiesili także transparent “Sączersi, witamy w ekstraklasie”.
Wisła Płock – Zagłębie Lubin (100).
Na trybunach niespełna 4,6 tys. widzów. Przyjezdnych około 100, wywiesili trzy flagi.
Wisła Kraków – Pogoń Szczecin (60).
Wiślacy na meczu z Wisłą spalili jedną z flag GKS-u Katowice – “Małopolska”. Portowców 60 bez flag.
Jagiellonia Białystok – Legia Warszawa (-).
Na meczu komplet, ok. 22 tysięcy widzów. Legioniści z powodu zakazu po raz szósty z rzędu do Białegostoku pojechać nie mogli. Gospodarze wywiesili transparent “Walczcie do końca, jesteśmy z wami, ‘Mistrz’ jest blisko jazda z k…” oraz zaprezentowali konfetti i flagi na kiju.
Śląsk Wrocław – Arka Gdynia (0).
Arkowcy chociaż zamówili na ten wyjazd 1000 biletów, w sektorze gości nie stawili się.
Piast Gliwice – Górnik Łęczna (-).
Na trybunach 5 tysięcy widzów. Nie działo się nic ciekawego. Gości z wiadomych powodów brak.
Ekstraklasa – 34. kolejka:
Zagłębie Lubin – Śląsk Wrocław (990).
Derbowe spotkanie w Lubinie było naprawdę ciekawe. Goście wypełnili sektor gości do ostatniego miejsca. Wszyscy wrocławianie przyjechali pociągiem specjalnym z postojem w Legnicy i mieli ze sobą jednakowe szaliki “Władcy Dolnego Śląska”. Na ogrodzeniu wywiesili także malowany transparent o tej samej treści. W drugiej połowie zaprezentowali kartoniki, mini sektorówkę + transparent “Śląsk Pany” oraz odpalili kilkanaście rac. Część pirotechniki rzucali w stronę murawy i sektorów gospodarzy. Po meczu zostawili po sobie napis w sektorze gości “Śląsk Pany”. Można się spodziewać, że nie ominie ich dłuższy zakaz wyjazdowy… chyba, że ich klub spadnie do I ligi. Śląsk wspierany przez Miedź (80), Slezsky Opava (2), Motor (1) i Ferencvaros (2).
Gospodarze z dobrze nabitym młynem, w którym zaprezentowali oprawę, na którą składały się malowany transparent “Uwaga! Roboty strzałowe” oraz okazały pokaz pirotechniczny.
Legia Warszawa – Lech Poznań (880).
Lechici przyjechali pociągiem specjalnym w 880 osób, z pięcioma flagami. Przyjezdni bez oprawy. Ultrasowali za to legioniści – prezentując kartoniadę na trzech trybunach, tworzącą eLkę w kółeczku oraz napis “Nie poddawaj się”. Druga oprawa pokazana została w 30. minucie – składała się z malowanego transparentu z hasłem “Przyświecają nam najwyższe cele”, sektorówki przedstawiającej trzymany w dłoniach złoty puchar z wygrawerowanym napisem “Mistrz Polski 2017”. Napis od dołu podświetliło kilkadziesiąt rac.
Korona Kielce – Wisła Kraków (231).
Wiślacy przyjechali na bliski wyjazd do Kielc autokarami w 231 osób. Przyjezdni dojechali lekko spóźnieni, ale spotkanie zostało opóźnione o około pół godziny, dzięki czemu weszli na sektor w pierwszych minutach. Wywiesili trzy flagi. W trakcie spotkania nie brakowało wzajemnych uprzejmości.
Lechia Gdańsk – Jagiellonia Białystok (190).
Na trybunach 15 tysięcy fanów, lechiści z przyzwoitym młynem. Jagiellonia przyjechała w około 190 osób z dwiema flagami.
Ruch Chorzów – Piast Gliwice (162).
Dobra frekwencja po stronie Ruchu. Wśród ich oflagowania pojawiły się płótna wzorowane na te, które do niedawna można było zobaczyć na stadionie lokalnego rywala z Katowic – m.in. “Persona Non Grata”, czy “SK 1920”. Niebiescy zaprezentowali oprawę – flagi na kiju w barwach Górnego Śląska oraz Ruchu, a także malowany transparent “Ostatni synowie Górnośląskiej ziemi. W niebiesko-białym szeregu zjednoczeni”. Piasta 162 osoby z dwiema flagami.
Arka Gdynia – Wisła Płock (50).
Fani z Płocka w skromnej liczbie stawili się w Gdyni, wspierani byli przez Stomil (15). W sektorze gości wywiesili jedną flagę i płótno poświęcone Januszowi Walusiowi. Gospodarzy ponad 6 tys. na trybunach.
Pogoń Szczecin – Termalika Nieciecza ().
Frekwencja na meczu zdecydowanie niższa w porównaniu do meczu z Legią. Tym razem na trybunach zaledwie 3,1 tys. widzów. Młyn szczecinian bardzo skromny.
Górnik Łęczna – Cracovia (-).
Kolejny mecz w Lublinie zbojkotowany przez fanów Górnika, jak i przyjezdnych.
I liga:
Górnik Zabrze – GKS Katowice (2535).
Ponad 20 tysięcy kibiców obejrzało mecz dwóch zaprzyjaźnionych drużyn. GKS w bardzo dobrej liczbie, 2535 osób, w tym Banik Ostrava (191).
Znicz Pruszków – Górnik Zabrze (200).
Zabrzanie, w tym ROW (1) przyjechali do Pruszkowa w 200 osób, pomimo że dostali 100 wejściówek. Prowadzili doping zza ogrodzenia.
Chojniczanka Chojnice – Bytovia Bytów (160).
Bytowia na najbliższy wyjazd udała się w 160 osób, w tym Czarni Słupsk. Przyjezdni wywiesili cztery flagi.
Stomil Olsztyn – Olimpia Grudziądz (71).
Olimpia wspierana w Olsztynie przez Wigry (2), dotarła do celu spóźniona. W sektorze gości wywiesili dwie flagi.
Wigry Suwałki – Zagłębie Sosnowiec (-).
MKS Kluczbork – Stomil Olsztyn (-).
Olimpia Grudziądz – Chojniczanka Chojnice (0).
Gospodarze wystawili 180 osobowy młyn, w którym zaprezentowali oprawę składającą się z transparentów “1923” oraz “Olimpia Ultras”, a całość uzupełniły białe i zielone folie aluminiowe.
Niższe ligi:
JKS Jarosław – Stal Rzeszów (206).
Radomiak Radom – GKS Bełchatów (104).
Bełchatowianie z czterema flagami. Gospodarzy w młynie ok. 500.
Lewart Lubartów – Chełmianka Chełm (103).
Resovia – Orlęta Radzyń Podlaski (53).
Motor Lublin – Karpaty Krosno (46).
Lech II Poznań – Pogoń Lębork (19).
We Wronkach stawiło się 19 fanów Pogoni bez flag.
Legionovia Legionowo – Siarka Tarnobrzeg (6).
Puchar Polski – szczebel wojewódzki:
Tomasovia Tomaszów Lubelski – Hetman Zamość (120).
źródło: własne / legionisci.com